300 KM pod maską od VW. To nowy Golf R

Fotografia na licencji CC

redaktor opublikował wiadomość: wczoraj | komentowano: (2) razy | artykuł z kategorii: aktualności motoryzacyjne

« Ostatnie prace nad BMW X5 eDrive zakończone                    Renault odświeża ofertę kliencką »

Podziel się tym materiałem ze znajomymi:

VW zaprezentował nowego hatchbacka, pod maską którego kryje się moc 300 KM. Nowy Golf R kryje sobie sportową duszę. Sprawdziliśmy, ile pieniędzy Polscy kierowcy będą musieli przygotować na zakup Golfa w tej wersji.

Nawet 157 tysięcy złotych za nowego Golfa R

Nowy Golf R pod maską kryje 300-konną jednostkę benzynową, która generuje 380 Nm momentu obrotowego. 2-litrowy TSI osiąga pierwsze 100 km/h w czasie 4,9 s, co w swojej klasie jest bardzo dobrym wynikiem - dotyczy wersji z automatyczną skrzynią DSG; przy skrzyni manualnej, auto rozpędza się do tej prędkości w 5,3 s.

Samochód spala niespełna 7 litrów na 100 kilometrów, chociaż w cyklu mieszanym będzie to prawdopodobnie wynik trudny do osiągnięcia.

W wyposażeniu Golfa R pojawiły się światła LED, bi-xenony, duże 18-calowe alufelgi, a także 4 końcówki układu wydechowego, a także zestaw dodatkowych spojlerów, listew progowych oraz kilku wizualnych dodatków w samym wnętrzu.

Za Golfa w wersji R trzeba zapłacić przynajmniej 147,5 tys. złotych w wersji ze skrzynią biegów manualną. Auto z napędem na 4 koła oraz automatyczną skrzynią typu DSG korztuje 155,5 tys. zł (w wersji 5-drzwiowej auto kosztuje 157,300 zł) .   |

Bądź na bieżąco. Subskrybuj aktualności na portalu: Zaktualizuj kanał RSS    |  Bądź fanem 

Temat miesiąca: Zobacz najnowsze ogłoszenia motoryzacyjne na naszym portalu moto →

Komentarze do tego materiału: (2)

Chwilowo możliwość komentowania tego artykułu została zablokowana.

Użytkownik: gość (udzielał się w 5 tematach | aktywny w: technologie)

A tam - wersja niby sportowa, a pod maską jest 2 litrowa jednostka z Turbo. Niech dadzą silnik 3,6 V6 bez turbo to pogadamy. Niestety cała grupa VAG'a usilnie bawi się w downsizing i tworzy jednostki, które są bardzo awaryjne, a przy tym mają stosunkowo kiepskie osiągi - bez turbin takie 1,4 - 2,0 byłoby bardzo ociężałe, nawet w tak niewielkiej budzie.

Użytkownik: gość (udzielał się w 2 tematach | aktywny w: aktualności motoryzacyjne)

Trzeba po prostu kupować używane auta i je remontować, zamiast bawić się w to czym próbują nas karmić w tej chwili producenci. Te ceny jak na VW też z kosmosu - nie wiem, kto zainwestowałby 150 tysięcy złotych w Golfa. Wolałbym Hondę Acord, albo bogato wyposażoną Skodę Superb, Volvo S60 - byle nie to. 

Tematy tego miesiąca na naszym portalu

Ostatnie prace nad BMW X5 eDrive zakończone. Model trafia do seryjnej produkcji

Ostatnie prace nad konstrukcją X5 eDrive mają się ku końcowi.

materiał opublikowany: 3 dni temu | liczba komentarzy: (2)

Lexus przyjmuje zamówienia na GS300h. Najtańsza wersja za blisko 210 tys. złotych

Japoński koncern przyjmuje pierwsze zamówienia na swojego flagowego sedana.

materiał opublikowany: 5 dni temu | liczba komentarzy: (3)

Viper SRT nie znalazł oczekiwanej liczby odbiorców. Producent tnie linie produkcyjne

Producent obniża wydajność pracy swoich fabryk.

materiał opublikowany: 7 dni temu | liczba komentarzy: (2)

Bądź z nami na bieżąco

Facebook

Kanał RSS

Twitter

Śledź nas

Ostatnie aktualności

Nissan przywraca do życia poprzednią generację modelu Rogue

publikacja dodana 3 dni temu | komentowano: (2) razy

Renault odświeża ofertę kliencką w swoich salonach sprzedaży

publikacja dodana 9 dni temu | komentowano: (2) razy

Mercedes potwierdza i wprowadza S-klasę w wersji Cabrio

publikacja dodana 10 dni temu | komentowano: (2) razy

Ważne